Prymitywna ta Ukraina. Zaraz za Lwowem kończą się normalne drogi. Dalej już tylko brud, smród i ubóstwo. Ale nie minęło jeszcze sześć godzin, a ichniejsze służby miały wszystkie rozmowy i wiedziały kto to jest ten Bies, kto to jest płk Gaukin.
My jesteśmy cztery i pół roku po Smoleńsku i do dziś nie wiemy kto to jest płk Plusnin, gdzie, po co i do kogo dzwonił....
Komentarze